Tajemnica znikających ciasteczek
Agnieszka spojrzała na Mikołaja i zapytała:
– Czy on przyjechał z innego kraju?
Znowu to samo! Nie cierpię takich pytań.
Ludzie różnie się zachowują, kiedy widzą Mikołaja. Niektóre dzieci pytają, co mu się stało? Inne się z niego śmieją lub przezywają. Tego nie lubię najbardziej. Czasami nawet dorośli dziwnie na niego patrzą.
Bo mój brat wcale nie przypomina z wyglądu Filipa, ani innych dzieci, które przychodzą na plac zabaw. Ma małe, skośne oczy w kształcie migdałów i krótki nos. Jego uszy wyglądają, jakby ktoś przesunął je na dół. Z otwartej buzi często wysuwa się język. Ręce i nogi też wydają się jakby za krótkie do reszty ciała.
Masz ogromnie konkretne zainteresowania. Super blog.
Jako dziadek niezmiernie lubię czytać Waszego bloga.
Nadzwyczaj interesujący tekst! Pozdrawiam ciepło
Niezwykle wciągający artykuł. Od razu widać, że doskonale orientujesz się w tym temacie.
Witam. Można zauważyć w tym coś fascynującego. Ściskam!
Komentarz ułożony dobrymi powiedzeniami. Nie żałuje przeznaczonego czasu na relaks.