Skarb
Chciałem jeszcze o coś zapytać, ale przyjechał tata Kamila, wziął go na ręce i razem z mamą poszli do samochodu.
W domu opowiedziałem mojej mamie o Kamilu. Okazało się, że mama chodziła do klasy z dziewczynką, która miała padaczkę (epilepsja i padaczka to dwie nazwy tej samej choroby). I mama kilka razy pomagała Ani, jak miała napad w szkole. Czasami pomagała jej też w lekcjach.